Aktualności
Na ostatnich zajęciach chemii uczniowie z klas siódmych mieli okazję przekonać się, że nauka może być fascynującą przygodą. Podczas lekcji wykonaliśmy kilka prostych, ale bardzo efektownych doświadczeń, które wywołały wiele emocji i uśmiechów. Największe wrażenie zrobił kolorowy „wulkan” z sody i octu. Po wsypaniu sody oczyszczonej do naczynia i dolaniu octu pojawiła się piana i gaz, czyli dwutlenek węgla. Dzięki dodatkowi barwnika spożywczego i płynu do mycia naczyń całość wyglądała jak prawdziwa lawa spływająca ze stożka wulkanu.
Sprawdziliśmy także, jak gęstość cieczy wpływa na zachowanie przedmiotów. W zwykłej wodzie jajko opadało na dno, natomiast w wodzie z dodatkiem dużej ilości soli unosiło się na powierzchni. Pokazało to, że gęstość cieczy może być różna i od niej zależy, czy przedmiot tonie, czy utrzymuje się na powierzchni. Kolejnym ciekawym pokazem było ułożenie warstw różnych substancji: wody, denaturatu i oleju, a dodatkowo dorzuciliśmy kawałki lodu. Wszystkie płyny i ciała stałe ułożyły się warstwami. Uczniowie zobaczyli, że każda substancja ma inną gęstość i dlatego niektóre z nich unoszą się, a inne opadają niżej.
Na koniec uczniowie przekonali się, że bez dostępu powietrza ogień gaśnie. Zapaliliśmy świeczkę, a następnie przykryliśmy ją zlewką. Po chwili płomień zgasł, ponieważ w zamkniętym naczyniu zabrakło tlenu, który jest niezbędny do podtrzymywania spalania. Aby lepiej to zobrazować, wykorzystaliśmy zlewki o różnej wielkości. Dzieci mogły zauważyć, że w wyższej i większej zlewce świeczka paliła się dłużej, ponieważ znajdowało się w niej więcej tlenu.
Lekcja była pełna radości i ciekawości. Dzięki prostym doświadczeniom uczniowie zobaczyli, że chemia to nie tylko wzory i równania, ale także zaskakujące zjawiska, które można odkrywać w praktyce.
BEATA OTRĘBSKA























